Obraz Megan Rexazin z Pixabay
Większe projekty biznesowe często wymagają zewnętrznego finansowania. Wiąże się to albo z dużymi potrzebami inwestycyjnymi, albo dywersyfikacją ryzyka pomiędzy uczestniczącymi w projekcie inwestorami. Klasyczne mechanizmy są opierane na bezpośrednich umowach pomiędzy stronami, lub wiążą wyspecjalizowane w tym celu instytucje finansowe jak banki inwestycyjne oraz fundusze.
Uwzględniając pewność i nieodwracalność zapisu informacji w łańcuchu boków, warto zaznaczyć w jaki sposób blockchain oraz kryptowaluty mogą wspomóc i już wspomagają procesy finansowania projektów biznesowych.
Tokeny "prywatne" w technologii łańcucha bloków
Czegokolwiek byśmy nie słyszeli o kryptowalutach, lub technologii blackchain, na pewno znane nam są najpopularniejsze cyfrowe waluty jak BTC (token Bitcoin) oraz ETH (token Ethereum). Każdy token stanowi pewien środek rozliczeniowy w swojej sieci, o czym możesz więcej poczytać tutaj >>.
Po wprowadzeniu możliwości "programowania" poprzez inteligentne kontrakty w sieciach kolejnych generacji, jak Ethereum, powstały również możliwości generowania własnych tokenów (cyfrowych żetonów). Jeżeli chodzi o sieć Ethereum, to standardem ich tworzenia jest ERC-20 >>, a chociażby w sieci Cardano mówimy o Cardano Native Tokens >>.
Czym są tego typu cyfrowe tokeny? W zasadzie mogą one reprezentować praktycznie wszystko. Na podanej stronie projektu Ethereum jest to bardzo rzeczowo ujęte na przykładach, stąd pozwolę sobie je przedstawić w tej samej formie listy.
- punkty reputacji w platformie internetowej
- umiejętności postaci w grze
- bilety na loterię
- aktywa finansowe, takie jak udziały w firmie
- walutę fiat, taką jak USD (tzw. stablecoin'y)
- uncja złota
Zwróć proszę uwagę na wyróżnione pozycje, do których się teraz bardziej szczegółowo odniosę.
Stablecoin'y
Pierwszym ze znamienitych przykładów tego typu tokenów może być USDT, czyli popularny Tether. To kryptowaluta zbudowana początkowo na sieci Bitcoin, ale z czasem rozwinęła się pracując również na innych sieciach jak Ethereum, EOS, Tron czy Algorand. Jest ona dopasowana wartością do dolara amerykańskiego (1 USDT = 1 USD). Za jego emisję oraz powiązanie z dolarem odpowiada organizacja >>, która zapewnia jego pokrycie w fizycznych aktywach.
Uwaga. Pozwól, że nie będę się tutaj rozwodził na temat bezpieczeństwa oraz kontrowersji wobec stablecoinów, ponieważ poświęcę temu zupełnie inny artykuł. Tu mówię jedynie o tym do czego można wykorzystać tworzenie własnych tokenów w sieciach blockchain.
Innymi przykładami dokładnie tego samego typu mogą być BUSD (Binance USD) oraz USDC (USD Coin), również zbudowane na ERC-20, za które odpowiadają inne podmioty (odpowiednio Binance wraz z Paxos >> oraz Circle >>).
Stablecoiny nie muszą bezpośrednio odpowiadać za finansowanie, jednak warto o nich pamiętać w kontekście zastosowań biznesowych, ze względu właśnie na ich stabilność (powiązanie 1:1 z narodowymi walutami).
Tokenizacja w biznesie
Możliwość "wybijania" własnych tokenów nie jest oczywiście rzeczą najistotniejszą. Najważniejsza jest gwarancja niezmienności stanu rozproszonej księgi łańcucha bloków, co dopiero w połączeniu z tokenami daje ogromne możliwości.
Wyobraź sobie cyfrową formę udziału w dowolnym projekcie biznesowym, utożsamianą z specjalną wybitą w tym celu cyfrową monetą. Posiadanie takiego udziału (konkretnej liczby monet przypisanych do portfela) jest na stałe zapisane w łańcuchu bloków. Same zasady działania projektu (ogólna umowa dystrybucji tokenów oraz podziału zysków pomiędzy posiadaczy) również mogą być ogólnodostępne oraz sprzężone z zapisami w łańcuchu.
Dodatkowo, część operacji można mocno zautomatyzować w oparciu o inteligentne kontrakty, np. podział zysków zgodnie z wstępnymi zasadami, pomiędzy inwestorów posiadających wybite tokeny (udziały).
Uzyskujemy tym sposobem dwie istotne rzeczy:
- Niezmienność zapisu w blockchainie, decentralizacja i kryptografia daje wysoki poziom bezpieczeństwa dla obydwu stron
- Nabyte tym sposobem udziały można bardzo łatwo zbywać, ponieważ są zwykłymi tokenami, stąd można je śmiało transferować pomiędzy portfelami. Przypominam, że w blockchainie nie istnieje de facto człowiek (nadawca-odbiorca), a portfel.
Tego typu działania nie muszą być wykonywane samodzielnie. Można wesprzeć się istniejącymi podmiotami/platformami, które oferują wsparcie firmom w tzw. tokenizacji biznesu. Jedną z takich platform działających prężnie na polskim rynku jest chociażby Mosaico >>.
Przypomina to w pewnym sensie wszelakie działania crowdfundingowe. Dokładnie w tym zakresie blockchain również oferuje wsparcie poprzez platformy takie jak Kickstarter >>, zasilaną od 2021 roku inteligentnymi kontraktami.
Zwróćmy uwagę na fakt, iż przy tak zautomatyzowanym procesie nie ma żadnego znaczenia, czy mamy 5 czy 5000 inwestorów.
Podsumowanie
Pozyskiwanie funduszy to chleb powszedni biznesu. Jego tokenizacja daje jak widać duże możliwości, a co najważniejsze, w oparciu o łańcuch bloków pozwala zupełnie wyeliminować, lub znacząco zmniejszyć funkcje pośredników. Pozbycie się dodatkowej współpracy wymaga naturalnie stworzenia w firmie własnego zespołu IT, który będzie implementował wszelakie interakcje naszych systemów z wybraną siecią łańcucha bloków. Niestety nie każdy może sobie na to pozwolić, stąd platformy takie jak wspomniane Mosaico. Oczywiście nie jest to jedyna platforma, ale warto mówić o tym co dzieje się na naszym podwórku.
Czy jest to skuteczne? Czy biznes z tego korzysta? Oczywiście, że tak. Moim zdaniem świetnym przykładem są tu projekty bardzo doświadczonych biznesmenów. Jednym z nich są chociażby projekty Janusza Palikota (może był kontrowersyjnym politykiem, ale umiejętności biznesowych na pewno nie można się czepiać). W ramach przejęcia oraz silnego rozwoju upadającego Browaru Tenczynek, Janusz Palikot uruchomił już kilka projektów. Jednym z nich jest działający od dwóch lat, we wsparciu właśnie Mosaico, projekt polskiej whiskey >>.
Warto zapamiętać, tak jak wykazałem we wcześniejszej liście, że tokenizacja biznesu może wspierać naprawdę różne aspekty jego działalności. Jak inaczej się wspierać możesz również poczytać tutaj >> w artykule Forbes'a.
Niech blockchain będzie z Tobą.