Zastosowania technologii kryptowalut w biznesie - część I, Rozproszona księga

  • 2023.01.13, Przemysław Kudłacik

20230112_distributed_ledger

Obraz Megan Rexazin z Pixabay

Na temat zastosowań technologii blockchain i kryptowalut pisałem już ogólniej w faktach i mitach, gdzie oparłem się głównie na wątku inteligentnych kontraktów. Warto jednak pochylić się głębiej nad różnymi zastosowaniami, ponieważ w nich tkwi największa wartość tych nowoczesnych rozwiązań. Podzielę całość tego szerokiego problemu na kilka podtematów, w ramach których skupię się na wybranej gałęzi zastosowań.

Naszym pierwszym bohaterem będzie sama rozproszona księga (ang. distributed ledger), czyli "baza danych" każdej sieci blockchain, która przechowuje informacje w ściśle połączonych ze sobą blokach.

Rozproszona księga

Bezpieczeństwo sieci łańcucha bloków jest głęboko zakorzenione w spójności oraz nieodwracalności przechowywania danych w ramach jej rozproszonej księgi. Większość osób kojarzy kryptowaluty z wirtualnymi, wolnymi/niezależnymi pieniędzmi, a co za tym idzie księga zawiera zapis historii transakcji. To oczywiście prawda, jednak księga to nic innego jak cyfrowa baza, której treści mogą być znacząco rozszerzane.

Warto w tym momencie przypomnieć, iż kolejne "kartki" w tej księdze, czyli bloki, są ze sobą nierozerwalnie połączone za pomocą kryptografii. Oznacza to, że nie można podmienić strony w tym zapisie, lub zmodyfikować jej zawartości. Pamiętajmy, że księga jest rozproszona na tysiącach węzłów, które przechowują jej wierną kopię. Z tego powodu przejęcie systemu jest ekstremalnie trudne i jedynie teoretycznie możliwe.

Co nam to daje z biznesowego punktu widzenia? Zwróćmy uwagę, iż można to podejście wykorzystać do zapisu dowolnych informacji, które z naszego punktu widzenia są istotne, szczególnie w kontekście historii. Istotność związana jest szczególnie z wiarygodnością oraz niezmiennością danych raz wprowadzonych do bazy. Jeżeli wyjdziemy z tego punktu, to możemy znaleźć w biznesie wiele potrzeb w tym konkretnym aspekcie.

Trwały nośnik

Bardzo dobrym przykładem zastosowania tego typu podejścia jest tzw. trwały nośnik, do którego utrzymywania zobligowane są między innymi banki. O trwałym nośniku można poczytać między innymi tutaj. Według definicji ustawodawcy, trwały nośnik ma między innymi pozwalać, cytuję, "na odtworzenie przechowywanych informacji w niezmienionej postaci". Dotyczy to szczególnie komunikacji pomiędzy klientem, a firmą. Blockchain rozwiązuje zatem problem niepewności przechowywania jakiejkolwiek historii komunikacji, ponieważ stosując inne rozwiązania nie ma gwarancji po stronie firmy, iż przechowywane informacje nie zostaną zmodyfikowane.

 

Rozwiązanie pierwsze: własne

Mamy tutaj w zasadzie kilka rozwiązań. Pierwsze z nich obejmuje budowę własnego systemu łańcucha bloków, dedykowanego konkretnym zastosowaniom trwałego nośnika. Można do tego celu wykorzystać idee uproszczonego PoW, które sprawią, że zbudowanie całej księgi od początku będzie się wiązać z ogromnym wydatkiem czasowym, stąd po pierwsze nieopłacalnym, czasochłonnym, dlatego praktycznie bardzo trudnym do realizacji. Mamy zatem gwarancję trwałości i integralności danych w systemie, którym sami w całości zarządzamy w firmie.

 

Rozwiązanie drugie: otwarty blockchain

Dla wielu osób naturalnym podejściem wykorzystania technologii łańcucha bloków, będzie oparcie się na dowolnym istnięjącym systemie. Miejmy jednak na uwadze fakt, iż wprowadzanie jakichkolwiek informacji do księgi będzie się wiązało z kosztem operacyjnym (opłata transakcyjna). Z tego powodu nie wszystkie sieci będą się nadawać do tego celu. Istnieje jednak duża ilość głównych rozwiązań, szczególnie w warstwie drugiej, która pozwoli znacząco ograniczyć koszty lub praktycznie je wyeliminować. Dla biznesu ma to ogromne znaczenie.

Głównym zadaniem zewnętrznej sieci blockchain nie musi być bezpośrednie przechowywanie informacji, tym bardziej, że informacje te bardzo często będą poufne. Stąd, bardzo prostym rozwiązaniem jest wykorzystanie własności integralności zewnętrznej księgi, która przechowa jedynie hash, czyli kryptograficzny skrót tego, co przechowujemy we własnym systemie. Zwróćmy uwagę, że zmiana czegokolwiek po naszej stronie pociągnęłaby zmianę wartości hash, która zapisana na trwałe gdzie indziej, w miejscu nad którym nie mamy już żadnej kontroli, daje gwarancję niezmienności.

Jeśli zdecydujemy się na tego typu rozwiązanie, to musimy poszukać dużego projektu oferującego smart kontrakty. Uważam, że do tego celu nie nada się najpopularniejsza sieć Ethereum, ze względu na dość duże opłaty, jednak już jej rozwiązania warstwy drugiej, jak Polygon, będą całkiem odpowiednie. Warto rozważyć bliźniaczą infrastrukturę Binance Chain, wraz z projektami na niej budowanymi, jak chociażby Bitgert, który z założenia posiada praktycznie zerowe opłaty. Moim zdaniem już dzisiaj tego typu projektów jest wystarczająco dużo, aby nie myśleć o własnej implementacji, która naturalnie zawsze wiąże się z dużymi kosztami początkowymi.

 

Rozwiązanie trzecie: prywatny blockchain

Ostatnie podejście jest pewnym miksem obydwu powyższych. Istnieją sieci, lub ogólnie systemy oferowane przez firmy trzecie, które zapewniają całą infrastrukturę dla utrzymania łańcucha, a my jedynie opłacamy możliwość jego wykorzystania. Prywatne sieci są znacznie bardziej scentralizowane, co w tym wypadku nie musi być wadą, ponieważ daje znacznie większe szybkości przetwarzania operacji.

Podsumowanie

Przechowywanie danych w rozproszonej księdze nie jest ogólnie nowym tematem, jak sam blockchain, a ciągle się rozwija. Potrzeby przechowywania informacji w ramach różnych dziedzin naszego życia cały czas ewoluują. To co wystarczało nam kiedyś, przestaje być normą, a po czasie nawet staje się utrudnieniem w prowadzeniu biznesu. Warto obserwować różnego rodzaju projekty dedykowane komunikacji oraz przechowywaniu danych. Jednymi z takich projektów są IotA, lub IoTeX dedykowane internetowi rzeczy. Natomiast inne, świetne sposoby wykorzystania tego typu technologii można znaleźć na naszym podwórku, chociażby w przestrzeni bankowej. Bardzo dobrym przykładem będzie tutaj "trwały nośnik 2.0" zbudowany wspólnie przez PKO BP, KIR, Operatora Chmury Krajowej oraz innych partnerów, o którym można przeczytać chociażby tutaj

Mam nadzieję, że po tekście tego artykułu, wiele osób, szczególnie przedsiębiorców, zupełnie inaczej spojrzy na blockchain. Kolejna cegiełka stojąca za ogromną użytecznością technologii kryptowalut.

W kolejnych wpisach wrócę do inteligentnych kontraktów, które w oparciu o rozproszoną księgę dają ogromne możliwości, nie tylko w zakresie wsparcia firm w przestrzeni finansów.

Niech blockchain będzie z Tobą.

 

Napisał: Przemysław Kudłacik

 

Jak bezpiecznie inwestować w kryptowaluty?

Wyrażona tu opinia nie stanowi porady inwestycyjnej - jest podana wyłącznie w celach informacyjnych. Każda inwestycja i każdy handel kryptoaktywami wiąże się z ryzykiem, więc zawsze należy przeprowadzić własne rozeznanie przed podjęciem decyzji. Nigdy nie inwestuj w kryptowaluty pieniędzy, na których utratę nie możesz sobie pozwolić.